Od dziecka lubiłam przyglądać się i słuchać. Teraz uczę się widzieć i słyszeć, siebie i wszystko wokół. A Szmery zamieniam w Bajery.
Interesuje mnie kultura tradycyjna, w kontraście z dzisiejszym światem, z miastem, ze mną i innymi ludźmi. Zderzenie nowego ze starym i to, jakie się wtedy budzą uczucia i emocje.
Jestem muzykantką, najbardziej harmonistką. Zdarza mi się wymyślać melodie, albo zaczarować stare zabawy i historie w teatr.
Myśli i marzenia, które już się zmaterializowały, znajdziecie na tej stronie. Chciałabym się nimi dzielić. Puszczam do Was oko.
Kasia Szurman